fot. Kamila Jabłonowska - info.elblag.pl |
8 lutego 2012, Forum Rozwoju Elbląga zorganizowało spotkanie przedstawicieli UM z mieszkańcami Zatorza, które miało na celu m.in. dyskusję na temat koncepcji budowy wiaduktu ułatwiającego komunikację z Zatorzem. Podczas spotkania mieszkańcy dowiedzieli się, kiedy zapadnie decyzja wyboru koncepcji, czy będą mieli na nią wpływ oraz w którym roku rozpocznie się budowa wiaduktu. Głównym tematem spotkania były koncepcje wiaduktów na Zatorzu, ale korzystając z licznego przybycia zarówno przedstawicieli Urzędu Miejskiego, jak i mieszkańców, zostały poruszane również inne tematy.
Urząd Miasta reprezentowali – wiceprezydent Elbląga – Tomasz Lewandowski, dyrektor Departamentu Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych – Maciej Pałkowski, dyrektor Departamentu Zarządu Dróg – Krystyna Dziurdź, dyrektor Departamentu Urbanistyki i Architektury – Katarzyna Wiśniewska, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska – Irena Szlas – Zielińska, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej – Rafał Gruchalski oraz rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga – Anna Kleina.
- Rozumiem, że to spotkanie ma służyć wymianie informacji – upewnia się Tomasz Lewandowski. – Ja będę dzielił się z państwem tą wiedzą, którą posiadam odnośnie naszych planów, naszej realizacji, zamierzeń ukierunkowanych na Państwa dzielnicę i chciałbym otrzymać informację zwrotną, uzyskać od Państwa wiedzę na temat Waszych oczekiwań, spostrzeżeń jak się u Was mieszka, czego potrzebujecie i to co Wam doskwiera w życiu codziennym. Chodzi mi o sprawy urbanistyczne, komunikacyjne, zagospodarowanie terenu i sprawy inwestycyjne na Zatorzu. Dlatego jesteśmy w dość silnym składzie, aby spróbować sprostać tym wszystkim pytaniom, które się pojawią. Jeżeli, na któreś z pytań nie umielibyśmy w tej chwili odpowiedzieć, w związku z tym, że nie mamy odpowiednich materiałów, jakichś danych, na pewno pytania skrzętnie zanotujemy i odpowiedzi udzielimy na piśmie.
Warianty są cztery, a właściwie już trzy.
Przypomnijmy, że Magistrat zaproponował cztery warianty lokalizacji wiaduktu nad torami kolejowymi. Wszystkie mają wspólny mianownik, którym jest planowany Węzeł Elbląg – Lotnisko na drodze ekspresowej nr 7. Tam bowiem przewidziano ich zakończenie. Trasa pierwszego wariantu rozpoczyna się na skrzyżowaniu ul. Lotniczej z Aleją Grunwaldzką. Następnie przed torami kolejowymi skręca w kierunku wschodnim, omijając obecny przejazd kolejowy i włącza się w ul. Skrzydlatą.
Drugi wariant obejmuje budowę zupełnie nowych połączeń drogowych. Trasa rozpoczyna się na wysokości stacji paliw Statoil i skrzyżowania Alei Grunwaldzkiej z ul. Związku Jaszczurczego. Nowa ulica przekraczając rzekę Kumielę, miałaby przebiegać przez zachodnią cześć centrum handlowego Elzam, a następnie przekraczając wiaduktem tory kolejowe, włączyć się w ul. Malborską na wysokości ul. Fredry. Dalej trasa biegłaby wzdłuż ul. Malborskiej do węzła Lotnisko.
Trzeci z wariantów zakłada przebieg trasy w całości ulicą Malborską i budowę wiaduktu nad przejazdem kolejowym na tej właśnie ulicy, a czwarty wariant, ma swój początek na skrzyżowaniu ulic Rycerskiej i Alei Tysiąclecia. Trasa biegnie wzdłuż ulicy Sopockiej i Dojazdowej, a następnie przekracza tory kolejowe i ulicę Junaków, włączając się w ulicę Malborską w jej końcowym odcinku.
Jednak Urząd Miejski musiał zrezygnować z trzeciego wariantu. – Tam musiałoby być zbyt dużo wyburzeń – wyjaśnia Katarzyna Wiśniewska. - Nasz Departament był odpowiedzialny za przeprowadzenie przetargu na opracowanie analizy zaproponowanych wariantów. Firma Euro Projekt wygrała przetarg i aktualnie przygotowuje analizę pod względem technicznym, zajętości terenu, konieczności wykupu, przesiedleń, wyburzeń, trzech z wariantów. 15 lutego zostanie zorganizowane spotkanie, podczas którego firma będzie argumentowała każde z rozwiązań i dopiero wtedy, po dogłębnych analizach, zostanie dokonany wybór najbardziej korzystnego wariantu. Dla nas priorytetem jest, żeby był wiadukt na Zatorzu. Będziemy starali się o środki z Unii Europejskiej, żeby móc to zrealizować.
A środków potrzebnych będzie wiele, gdyż oprócz budowy wiaduktu trzeba będzie również zainwestować w komunikację pozwalającą na dojechanie do niego. – Przy wyborze koncepcji trzeba wziąć pod uwagę, które skrzyżowanie trzeba będzie przebudować, a to są dodatkowe środki, więc to wszystko trzeba dokładnie przemyśleć – dodaje Katarzyna Wiśniewska.
Podstawą jest analiza.
Wykonanie szczegółowej analizy koncepcji jest przewidziane na 8 kwietnia. Taki termin UM wyznaczył wykonawcy tego opracowania. – Na razie wstrzymano pracę nad planami miejscowymi. Nie możemy dalej działać dopóki nie zostanie wybrany odpowiedni wariant – podkreśla Katarzyna Wiśniewska. – Jak będzie wybrany, będziemy mogli kontynuować te prace.
Analiza, która jest opracowywana ma również na celu określić koszty, od których zależy, czy miasto będzie w stanie zrealizować najlepszą koncepcję. – Myślę, że najważniejsze jest to, żeby wiadukt powstał – podkreśla Katarzyna Wiśniewska. – Jeśli przykładowo jeden wariant będzie kosztował 60 milionów, a inny 30, to uważam, że lepiej by było zrealizować ten drugi projekt, niż czekać kolejne 30 lat.
Kiedy rozpocznie się budowa?
Jak zaznaczył Tomasz Lewandowski budowa wiaduktu nie nastąpi w ciągu dwóch najbliższych lat. – Realizacja tego zadania na pewno nie nastąpi w roku 2012. W tym roku założyliśmy, że opracujemy analizę, w którym miejscu wiadukt zostanie wykonany, kolejno wykonamy dokumentację i to jest ta perspektywa czasowa, która pozwoli nam zastanowić się, jak sfinansować to zadanie – zapewnia Tomasz Lewandowski
- To co ma być słyszę od 55 lat – mówi oburzony mieszkaniec Zatorza. – Nie ma pieniędzy, nie ma projektu, to o czym my mówimy?
– Działania, które rozpoczęliśmy są konkretne. Do tej pory nie działo się nic oprócz obietnic – zaznacza Tomasz Lewandowski. - Wydaje mi się, że prace rozpoczniemy około 2014, 2015 roku.
Podczas spotkania padła propozycja, aby wszyscy mieszkańcy Zatorza mogli zagłosować na, według nich, najlepszy wariant wiaduktu. – To nie jest realne – podkreśla Tomasz Lewandowski. – Głosowanie wykluczam. Chciałbym dojść do decyzji wspólnego mianownika w drodze konsultacji nie głosowania. Nie da się wszystkich zadowolić. Jeśli są odmienne stanowiska trzeba dyskutować i wybrać wspólne. Które będzie wspólne? Poczekajmy do czasu, w którym przedstawią nam to fachowcy, którzy opracowują teraz analizy.
Jak poszło?
- Na wiele pytań nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ale spotkanie odbyło się po to, żeby się dowiedzieć, gdzie i czy będą wiadukty – mówi Piotr Szymański, wiceprezes Stowarzyszenia „Elbląskie Zatorze”. - Wiemy już, że będą, co do lokalizacji tego nie wiemy, bo Urząd jeszcze sam nie ma takiej informacji. To spotkanie, w skali od 1 do 10, oceniam na 5. Ważne jest to, że ludzie mieli szansę zadania pytania panu prezydentowi Lewandowskiemu. Nasze stowarzyszenie działa w imieniu mieszkańców Zatorza i jeśli ktoś nie uzyskał odpowiedzi może przyjść do nas, a my postaramy się na nie odpowiedzieć, albo poprzez pisma do różnych urzędów uzyskać na nie odpowiedź.
Podczas dyskusji padły głosy, że spotkanie zostało zorganizowane zbyt wcześnie, gdyż dopiero za tydzień prezydent Lewandowski będzie mógł odpowiedzieć na niektóre z tak ważnych dla mieszkańców pytań. – Przedstawiciele miasta powiedzieli, że jeszcze nie jest wybrana koncepcja, w którym miejscu powstanie wiadukt. Celowo chcieliśmy pokazać im, jaka z tych koncepcji najbardziej odpowiada pod względem funkcjonalnym mieszkańcom Zatorza, a nie pod względem ekonomiczno-logistycznym. Po to było zorganizowane to spotkanie – wyjaśnia Cezary Balbuza. – Cieszę się, że frekwencja dopisała, a spotkanie przebiegło w miłej atmosferze.
- Jest to pierwsze takie spotkanie, w którym uczestniczyłem – podkreśla Tomasz Lewandowski. - Tematy, które zostały poruszone są nam ogólnie znane, bo my dobrze wiemy, jakie bolączki mają mieszkańcy Zatorza, ale cieszę się, że to spotkanie się odbyło. Porozmawialiśmy w miłej atmosferze. Dziękuję organizatorom, że doprowadzili do takiego spotkania. Staraliśmy się odpowiedzieć na zadawane pytania, a na pytania, na które nie mogliśmy odpowiedzieć, bo to wymagałoby zajrzenia do dokumentów, odpowiemy na piśmie i przekażemy organizatorowi – panu Cezaremu Balbuzie. Ustaliliśmy dzisiaj, że jak będziemy mieli opracowane koncepcje budowy wiaduktów zorganizujemy spotkanie z mieszkańcami. Chodzi nam o zorganizowanie ogólnych konsultacji społecznych zorganizowanych w Urzędzie dla wszystkich elblążan.
Elbląskie Zatorze.
Stowarzyszenie „Elbląskie Zatorze” zostało założone rok temu. Obecnie skupia około 30 osób. – Zaczęło się od tego, że każdy z nas (mieszkańców Zatorza – przyp. red.) chodził w jakichś sprawach do Urzędu. W pojedynkę nie mieliśmy takiej siły przebicia, jaką byśmy chcieli, dlatego postanowiliśmy założyć Stowarzyszenie. Ze Stowarzyszeniem urzędnicy muszą się już liczyć. Mamy skuteczność wynoszącą 98 procent, bo odpowiedź, bez względu na to, czy będzie pozytywna czy negatywna, uzyskamy. Na kolejne spotkanie, które zostanie zorganizowane na pewno również przyjdziemy z pytaniami od mieszkańców Zatorza – dodaje Piotr Szymański.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja serwisu www.zatorzanie.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie www.zatorzanie.pl
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie www.zatorzanie.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.
Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości.
Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.