Zastanawiamy się, czy to można nazwać drogą?
1 komentarz:
Redakcja serwisu www.zatorzanie.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie www.zatorzanie.pl
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie www.zatorzanie.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.
Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości.
Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.
Nie wspomnę tu o odcinku ul. Lotniczej od torów na północ, do Grunwaldzkiej. Zadziwiające jak mało zainteresowania budzi stan dróg u gospodarzy miasta.
OdpowiedzUsuńWspomnę o odcinku ul. Lotniczej, która jest przedłużeniem ul. Fredry. Stan asfaltu jest tu fatalny, a droga używana jest przez firmę złomiarską. Wprawdzie jej obraz w świecie biznesu mnie nie interesuje. Może biznes na złomie robi się w takich fatalnych warunkach. Chodzi jednak o transport. Jeździ tu i, dzięki dziurom w jezdni, wielkim hałasem oznajmia swoją obecność, ciężarówka wożąca ten złom. Poza tym, ostatnio, zaczęło tu jeździć więcej ciężarówek typu TIR. Także atrakcje dźwiękowe są tutaj naprawdę wysokiej skali. Z pewnością można byłoby ograniczyć hałas naprawiając jezdnię, tyle, że do tego trzeba byłoby niezbędnego minimum dobrej woli odpowiedzialnych za takie decyzje osób.