Biblioteka Elbląska tonie w długach (Dziennik Elbląski, 22.03.2011).
Ponad 825 tys. zł straty w ubiegłym roku wykazała Biblioteka Elbląska. Wiceprezydent Grażyna Kluge zapowiada połączenie jej filii, na Zawadzie i na Zatorzu, z bibliotekami szkolnymi. Mieszkańcy Zatorza protestują.
Salon Polityki, to jedna z najbardziej prestiżowych imprez organizowanych przez Bibliotekę Elbląską
Autor: Piotr Kajmer
— Od 2006 roku, gdy zakończyła się modernizacja biblioteki, powierzchnia budynku głównego zwiększyła się z 3,8 tys. m kwadr. do 7,5 tys. m kwadr. — informuje Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej. — W ciągu tych lat zwiększyły się opłaty za media, a Zarząd Budynków Komunalnych, od którego dzierżawimy część pomieszczeń, w połowie ubiegłego roku blisko trzykrotnie podniósł nam czynsz. Jednocześnie dotacja, jaką otrzymujemy z miasta, nie zwiększyła się. Nie muszę mówić, co to oznacza — dodaje Nowiński.
— Nasza placówka jest w czołówce w kraju w pozyskiwaniu dotacji — stwierdza Nowiński. — Ogrody Polityki są organizowane w głównej mierze dzięki sponsorom. A goście odbywającego się u nas Salonu Polityki, nie biorą honorarium. Ale na bieżące utrzymanie biblioteki, zakup książek, pieniądze musi przekazać organizator kultury, czyli Urząd Miejski.
Biblioteka Elbląska jest jedyną instytucją kultury, która musi przygotowywać bilans finansowy. Na koniec roku firma zewnętrzna przeprowadza w placówce audyt. — I wnioski są zawsze takie same: otrzymujemy zbyt małą dotację — informuje Jacek Nowiński.
— Na tak wysokie straty biblioteki złożyły się należności z ubiegłego roku — potwierdza wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge, odpowiedzialna za placówki kulturalne. — W tym roku sprawy finansowania instytucji kultury zostaną na tyle uporządkowane, że takich sytuacji nie będzie.
W ubiegłym tygodniu, podczas konferencji prasowej wiceprezydent Kluge zapowiedziała połączenie dwóch filii Biblioteki Elbląskiej z bibliotekami szkolnymi. — Nieistniejąca filia na Zawadzie zostanie połączona z biblioteką w Gimnazjum nr 1, są na to zabezpieczone środki — mówiła Grażyna Kluge. — Na Zatorzu planujemy połączenie filii z ul. Mielczarskiego ze Szkołą Podstawową nr 14. To mamy nadzieję, że będzie z korzyścią dla obu stron.
Ta zapowiedź zaniepokoiła mieszkańców Zatorza. — Łączenie filii bibliotecznych z bibliotekami szkolnymi to krok w dobrą stronę — ocenia Nowiński. — Takie rozwiązanie z powodzeniem od lat jest stosowane np. we Wrocławiu.
Rafał Maliszewski
— Nasza placówka jest w czołówce w kraju w pozyskiwaniu dotacji — stwierdza Nowiński. — Ogrody Polityki są organizowane w głównej mierze dzięki sponsorom. A goście odbywającego się u nas Salonu Polityki, nie biorą honorarium. Ale na bieżące utrzymanie biblioteki, zakup książek, pieniądze musi przekazać organizator kultury, czyli Urząd Miejski.
Biblioteka Elbląska jest jedyną instytucją kultury, która musi przygotowywać bilans finansowy. Na koniec roku firma zewnętrzna przeprowadza w placówce audyt. — I wnioski są zawsze takie same: otrzymujemy zbyt małą dotację — informuje Jacek Nowiński.
— Na tak wysokie straty biblioteki złożyły się należności z ubiegłego roku — potwierdza wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge, odpowiedzialna za placówki kulturalne. — W tym roku sprawy finansowania instytucji kultury zostaną na tyle uporządkowane, że takich sytuacji nie będzie.
W ubiegłym tygodniu, podczas konferencji prasowej wiceprezydent Kluge zapowiedziała połączenie dwóch filii Biblioteki Elbląskiej z bibliotekami szkolnymi. — Nieistniejąca filia na Zawadzie zostanie połączona z biblioteką w Gimnazjum nr 1, są na to zabezpieczone środki — mówiła Grażyna Kluge. — Na Zatorzu planujemy połączenie filii z ul. Mielczarskiego ze Szkołą Podstawową nr 14. To mamy nadzieję, że będzie z korzyścią dla obu stron.
Ta zapowiedź zaniepokoiła mieszkańców Zatorza. — Łączenie filii bibliotecznych z bibliotekami szkolnymi to krok w dobrą stronę — ocenia Nowiński. — Takie rozwiązanie z powodzeniem od lat jest stosowane np. we Wrocławiu.
Rafał Maliszewski
Mamy na dzielnicy stowarzyszenie, które tak głośno swego czasu promowało się w mediach, no i teraz powinno zająć się tym tematem. Stowarzyszenie powinno koniecznie spotkać się z prezydentem Elbląga i walczyć o pozostawienie biblioteki na Kilińskiego. Przenoszenie jej do szkoły mija się z celem. To będzie prawdziwy test dla stowarzyszenia, czy podoła zobaczymy za jakiś czas - czy biblioteka zostanie czy ją przeniosą. Stowarzyszenie do dzieła.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówcom. To ile moze zrobic stowarzyszenie wiemy juz z Vektry, pytanie co zrobi. Czas dzialac a nie tylko gadac, wierze ze się uda!
OdpowiedzUsuń