W czwartek, 11 października 2012 o godzinie 17.00, w sali ośrodka WORD przy ulicy Skrzydlatej odbyło się spotkanie około trzydziestu mieszkańców Zatorza z dwoma radnymi Miasta Elbląga. Radni Antoni Czyżyk (PO) oraz Juliusz Dziewałtowski-Gintowt (radny bezpartyjny, a wcześniej SLD) spotkali się na zaproszenie dwóch inicjatorów, którzy hucznie nazwali się "Społeczną Radą Osiedla Zatorze" - prosimy nie mylić tej inicjatywy ze Stowarzyszeniem "Elbląskie Zatorze". Mieszkańcy szybko zwrócili uwagę organizatorom spotkania na to, że radni, którzy przybyli, nie mają nic wspólnego z naszą dzielnicą. Na początku spotkania prowadzący przedstawił bardzo ogólnikowo i dość mgliście sprawę dzielnicy, oraz wymienił inwestycje władz Elbląga te planowane i realizowane na terenie Zatorza, a także przytoczył wybiórczo problemy nurtujące mieszkańców naszej dzielnicy, o niektórych z nich pisaliśmy na łamach naszej strony, między innymi dotyczące infrastruktury oraz realizowanych robót inwestycyjnych. Podczas dyskusji wiele emocji wzbudziła kwestia słupów oświetleniowych umieszczonych na środku chodników uniemożliwiających przejście pieszym, oraz niedokończone i zdaniem zatorzan źle przeprowadzone odwodnienie dzielnicy. Radny Czyżyk (PO) "oświecił" zatorzan, że nasza "dzielnica posiada nowoczesny stadion piłkarski z prawdziwego zdarzenia". Zebrani mieszkańcy owszem potwierdzili jego istnienie dodając jednak, że jedynie kluby piłkarskie i przyjezdni kibice, a nie samo Zatorze i jego mieszkańcy mogą z tego obiektu korzystać. W trakcie spotkania radny PO poinformował, że stadion przy ulicy Skrzydlatej będzie w sezonie piłkarskim 2013-2014 jedynym w Elblągu miejscem odbywania meczów piłkarskich na czas przebudowy stadionu przy ulicy Agrykola. Ta informacja wzbudziła wiele kontrowersji wśród uczestników spotkania. Zebrani dopytywali się, czy miasto przewidziało miejsca parkingowe dla kibiców, którzy już obecnie przyjeżdżając samochodami rozjeżdżają ulice i chodniki parkując na całej dzielnicy, utrudniają życie mieszkańcom Zatorza - niestety mieszkańcy nie otrzymali odpowiedzi. Zatorzanie słusznie zwrócili uwagę, że większość kibiców jest spoza Elbląga - jak powiedział jeden z zatorzan, cyt. "kibice dobrze bawią się na stadionie wybudowanym za podatki elblążan, ale nie pozostawiają w mieście ani złotówki, a potem to z naszych podatków trzeba łatać drogi i naprawiać chodniki, co gorsza parkują na całej szerokości chodników, że przejść nie można, zastawiają wjazdy na posesje i pozostawiają śmieci, które mieszkańcy sami muszą usuwać, aby nie dostać mandatu za brak porządku pod posesją". W dalszej części spotkania poruszone zostało także kilka innych spraw, między innymi niebezpieczne i źle zabezpieczone głębokie rowy melioracyjne przy ulicy Malborskiej, brak połączenia dzielnicy z drogą S7 - tutaj wspomniano o „drodze i wiadukcie donikąd” na końcu ulicy Skrzydlatej i Malborskiej, mówiono również o bałaganie przy pracach inwestycyjnych oraz rozpadających się chodnikach na całej dzielnicy. Kiedy głos zabierał radny Antoni Czyżyk podkreślał, że nie jest do końca zaznajomiony z tematem Zatorza, lecz gdy dostanie stosowne pisma od mieszkańców, to postara się interweniować u Prezydenta. Mówił również, że większość inwestycji nadal jest w toku - co naszym zdaniem raczej nie jest odkrywcze. Nadto poruszono kwestię planowanej budowy wiaduktu nad torami kolejowymi przy ulicy Lotniczej zaznaczając, iż jest to tylko plan bez konkretnego terminu realizacji. Na zakończenie jeden z mieszkańców zabrał głos i podsumowując stwierdził, że cyt. "to spotkanie bardziej przypomina mi wiec wyborczy, czy przedwyborczy jednej z partii politycznych oraz zachwalanie lokalnej władzy, że coś robi, buduje, ale tak naprawdę dla mieszkańców robi niewiele". Na koniec spotkania dwaj inicjatorzy "Społecznej Rady Osiedla Zatorze" poinformowali, że chcą zaplanować za około miesiąc kolejne spotkanie, lecz już wyłącznie w swoim gronie, bez przedstawicieli władzy, na którym ustalą priorytety dla dzielnicy. Nie wiemy też, czy zaproszą na swoje spotkanie mieszkańców oraz członków Stowarzyszenia "Elbląskie Zatorze", aby wspólnie rozmawiać o problemach i przyszłości naszej dzielnicy. Podsumowując trzeba powiedzieć, że na spotkaniu poruszano wiele tematów, szkoda tylko, że problemy naszej dzielnicy pozostały nadal nierozwiązane...
Mamy w naszym okręgu wyborczym pięcioro radnych bezradnych. Nie wymienię ich nazwisk bo i po co, żaden nie jest mieszkańcem Zatorza. Nic oni dla nas nie znaczą. Ważne jest to, ze wśród mieszkańców są tacy, którym sprawy osiedla nie są obce i to oni powinni nas reprezentować. Pan Kochanowski, Ząbek, i inni ze stowarzyszenia lub panowie Pukin i Babojć z Grupy Inicjatywnej więcej robią dla nas niż ci bezradni. Są też inni aktywni mieszkańcy i dlatego ci radni bezradni nie są nam potrzebni. Sami sobie damy rade. Oby takich ludzi więcej na naszej dzielnicy.
OdpowiedzUsuńArtykuł ciekawy poruszający z pewnością wiele problemów z jakimi borykają się mieszkańcy Zatorza. Dlatego czas zrealizować obietnice i sprostać potrzebom mieszkańców.
OdpowiedzUsuńDobrze, że o problemach naszej dzielnicy się mówi, bo te patałachy wykonujące prace na naszej dzielnicy powinni być pogonieni na 4 wiatry. Problemem naszego miasta jest słaby nadzór inspektorów budowlanych, odnosi się wrażenie, że to ludzie przypadkowi. Mam nadzieję, że mieszkańcy zjednoczą się pod wspólnym szyldem i nie będzie cichego parcia na koryto. A radnych olewających nas zapamiętajcie i rozliczcie w następnych wyborach.
OdpowiedzUsuńJuż oni wam załatwią. Zobaczycie efekty w postaci autopromocji owych bez-radnych. Będą się chwalić teraz jak to się oni spotykają i jak bardzo się starają w sprawach Zatorzan. Oczywiście o czynach należy od razu zapomnieć.
OdpowiedzUsuńCzy prawda jest, ze to zasługa „Społecznej Rady Osiedla Zatorze”, że port morski w Elblągu wszedł do Organizacji Portów Bałtyckich? Czy to prawda, ze to dzięki ni doszło do wizyty Prezydenta Miasta na Łotwie w Lepaji? Czy któryś z członków „Społecznej Rady Osiedla Zatorze” wszedł do zespołu pracującego nad strategia rozwoju 2020+?
OdpowiedzUsuńCo zrobiła owa „Społeczna Rada Osiedla Zatorze”? Bo z całą pewnością to nie dzięki nim ogrodzono gimnazjum na Lotniczej, rozebrano ruiny przy SP nr 14, gdzie zrobiono orlika i rozpocznie się budowa sali gimnastyczne, to przecież nie oni spowodowali, ze robią oświetlenie na Zatorzu, że wokół kościoła powstaną miejsca parkingowe, ze przeniosą pętle autobusowa i postawia wc dla kierowców, że miasto oświetli kościół, pozostawiona ruderę na rogu Łódzka-Opolska zostanie ogrodzona i uporządkowana, że na Olsztyńskiej wszyscy będą mieli chodnik,i wiele innych przykładów....więc co zrobiła „Społeczna Rada Osiedla Zatorze” dla nas mieszkańców oprócz bicia piany...??????
OdpowiedzUsuńBidulki i co prezydent nie przyszedł? Kierownik ZKM też nie przyszedł?Parafrazując słowa anonima odpowiedź brzmi TAK to dzięki nim i są na to dokumenty!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla Karmmazyna
Tzw. ( samozwańcza )Społeczna Rado Osiedla Zatorze w ilości szt. 2 jest Stowarzyszenie Zatorze , które w konkretny sposob działa dla potrzeb mieszkańców . Bądżcie panowie z tzw. SROZ poważni i chociaż przez chwilę rozsądnie myslący i... zacznijcie wspierać to Stowarzyszenie , a tym samym mieszkańców Zatorza . No chyba że macie jakieś nieczyste i sobie tylko znane intecje . Chętnie je poznam . O ambicję was nie POdejrzewam . A pana Czyżyka POzdrawiam i dedykuję słowa - " nie ośmieszaj się pan " O panu Dziweiałtowskim nie wspomne , bo... nie warto .
UsuńTzw. ( samozwańcza )Społeczna Rado Osiedla Zatorze w ilości szt. 2 jest Stowarzyszenie Zatorze , które w konkretny sposob działa dla potrzeb mieszkańców . Bądżcie panowie z tzw. SROZ poważni i chociaż przez chwilę rozsądnie myslący i... zacznijcie wspierać to Stowarzyszenie , a tym samym mieszkańców Zatorza . No chyba że macie jakieś nieczyste i sobie tylko znane intecje . Chętnie je poznam . O ambicję was nie POdejrzewam . A pana Czyżyka POzdrawiam i dedykuję słowa - " nie ośmieszaj się pan " O panu Dziweiałtowskim nie wspomne , bo... nie warto .
UsuńPanie Paradowski jak długo będziemy bawili się w kotka i myszkę? Czekam również na telefon od pana Szweda w sprawie obiecywanego spotkania!
OdpowiedzUsuńjesli bedziecie sie tak klucic ,to do niczego nie dojdziecie ,niech kazda ze stron troche ustapi ,i moze zacznie sie w koncu cos dziac ,slupy na srodku chodnika totalny grzmot,zle zrobiony odplyw ulic jeszcze wieksza kicha ,a co do parkingu dla kibicow mam pomysl za barakami jest duzy plac ,moze by go wykorzystac.a tak ,moze by drogi miedzy blokami zrobici jakas zielen czy cos bo wyglada to jak pobojowisko
OdpowiedzUsuń